Pauza vol 2

       Słów kilka o Pauzie. Bardzo lubianej przez moich czytelników kawiarni. W czasie kiedy była zamknięta,  a zeszło się tego zamknięcia z pół roku, dostałam wiele maili z pytaniem o wieści o dalszych losach Pauzy. Pauza jest i miejmy nadzieję, jeszcze długo będzie, tyle, że w innym miejscu. Pauza mieści się teraz na ul. Kaszubskiej 6A, czyli o rzut kamieniem od dawnego lokalu. Co prawda, kawiarnia przeniosła się w inne progi, ale klimat lokalu został ten sam.

      W Pauzie dalej, jak niegdyś, miękkie kanapy i wygodne krzesła, ładne przedmioty i śliczna zastawa. Delikatna muzyka i tak jak dawniej niczym nienarzucający się, zawsze obecny Pan Bartosz.

     Mnie i moją towarzyszkę  zachwyciły motyle. Piękne motyle które obsiadły jedną ze ścian.  Każdy stolik jest inny i inaczej zaaranżowany, każdy ma swoją sferę prywatności. 

   Piłam polecaną  Mochę z masłem orzechowym i jadłam tartę z mascarpone i borówkami. Było słodko i pysznie. I gdyby nie kres w szklance, można by tak siedzieć i siedzieć. 

    Pauza ma grono stałych i wiernych klientów. Dla tych co o niej słyszeli, a jeszcze się nie wybrali, polecam Kaszubską 6A. Resztę niech dopowiedzą zdjęcia...