Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pizzeria Heaven. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pizzeria Heaven. Pokaż wszystkie posty

środa, 19 marca 2014

Pizzeria Heaven


Awaryjna sytuacja. Brak obiadu! Gorzej !! Brak zakupów na obiad !!! A wszyscy jęczą z głodu. Szybka decyzja = pizza. No to lecę do pizzerii.

Pizzeria Heaven . Mało zachęcająco z zewnątrz wygląda, ale wchodzę do środka. Budynek wygląda jak pawilon, przechodził już przez wiele remontów i wielu właścicieli. Obecni -  nie wiem jak długo są, ale pizzeria w tym miejscu jest już od dawna. W środku dwoistość natury. Po lewej stronie drewniane stoliki z romantycznymi lampkami z fototapetą w tle, lecz na wprost lada, pleksa, piec, ciasto w plastikowych miskach. Zbyt „ wprost” to wszystko. Cudownie jest podglądać pracę  kucharzy, piekarzy… jeśli jest co podglądać. Ale jeśli wszystko jest w miskach, mąka jest na całym stole, ma się wrażenie bałaganu i nieświeżości to działa to na wyobraźnię wręcz przeciwnie.
moja pizza : capriccosa

 

Tak więc siedzę i czekam na moją pizzę, która ma być gotowa w 10 min. Poza mną w lokalu jest jeszcze jedna para z dzieckiem. Ich intymność rozmów i próbę delektowania się pizzą co chwile przerywają śmiechy i słowny ping pong między pracownikami. Od razu ma się wrażenie, ze lokal jest dla nich, a nie dla gości.

Czekam dalej na pizzę. Ruch w interesie jest, bo za chwilę wpada do pawilonu młody chłopak – kierowca, który rozwozi pizzę po mieście. Ma kolejne zlecenia. Wchodzi za ladę, w miejscu gdzie kucharz przygotowuje pizzę w kurtce i czapce, zgada po kątach, kartonach, miskach itd. Wygląda to co najmniej nie estetycznie. No i dalej gadają tak, że trudno nie słuchać.

Moja pizza faktycznie gotowa jest szybciutko. Spakowaną w karton – zabieram do domu. Nie wiem, czy z głodu, ale pizza wszystkim smakowała. Choć ciasto na środku pizzy było trochę gumowate. Na tle koszalińskich pizzerii – pizza ta smakowo wiele nie różniła się od innych. Ceny też dość przystępne. Wielki wybór pizza’owych kombinacji. Obsługa – zajęta sobą i średnio uprzejma i pomocna w wyborze. Ponad to pizzeria jest na szlaku studentów i licealistów Broniewskiego, dziwne...że po pizzerki chodzą oni do Kaliszczaka ( cukierni !!!), czemu w tej pizzerii nie ma propozycji dla nich: czyli coś na ząb w czasie przerwy ?!.  Gdyby nie tak słabe pierwsze wrażenie z lokalu,  to może w razie wielkiego głodu skusiłabym się raz jeszcze. A tak… no cóż szukam dalej mojej ulubionej pizzy.


 

 

Pizzeria Heaven

Ul. Zwycięstwa 169

 Koszalin