poniedziałek, 10 marca 2014

Być Kobietą ...być Kobietą


Za nami Dzień Kobiet. Na przestrzeni lat to święto, a w zasadzie jego obchody bardzo się zmieniły. Dawniej, szczególnie w zakładach pracy, był to dzień goździków i rajstop, nieco luźniejszej atmosfery i wiązanki słów uznania od mężczyzn. Teraz, po tych całych akcjach feministycznych, gender’ach i (totalnie zmechaconym przez mężczyzn)  równouprawnieniu , Panowie jakby rakiem wycofują się z obchodów tego jakże miłego dnia, pozostawiając Paniom wolną rękę i inicjatywę. Często mam wrażenie, że większość mężczyzn czuje się wręcz zakłopotana tym dniem. Czy  mają być serdeczni tylko dla swojej? czy nie daj Boże dla każdej kobiety?  Ale w Dniu Mężczyzny, który wypada Dziś, nie róbmy im przykrości i życzmy im męskości.

Tak więc podejmując rękawicę jaką upuścili Panowie -  Kobiety, zacne Kobiety przejęły inicjatywę. W tym wyjątkowym dniu, który od rana do wieczora wypełniony był cudownymi kobietami, miała okazję wziąć udział w Spotkaniu Twórczych Kobiet w Cewlinie pt. „ Być Kobietą, Być Kobietą”. Muszę przyznać, że pierwszy raz miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu, gminnym, za miastem, wśród małej społeczności. Od wejścia panowała niesamowicie serdeczna atmosfera. Niemal wszystkie Panie się znały i w większych lub mniejszych gronach toczyły twórcze dyskusje. Niejednokrotnie Panie przybyły do cewlińskiej świetlicy pokoleniowo. Ponieważ nie znałam tam prawie nikogo, zajęłam miejsce z boku sali, tak aby chłonąć całą atmosferę.

Organizatorką imprezy i osobą, która zaprosiła mnie na to spotkanie, była Ania Stor. Osobiście z Anią poznałyśmy się dopiero w Cewlinie, gdyż w wcześniej „ znałyśmy” się wyłącznie z przestrzeni wirtualnej. Spotkanie z okazji Dnia Kobiet, było skrupulatnie przemyślane i zaplanowane tak, aby kobietom sprawić przyjemność. Niewątpliwą gwiazdą wieczoru był recital Piotra Zemły. Jego jazzowe i swingujące interpretacje, pobudziły niejedną damską nóżkę do wystukiwania rytmu. A przebój S. Wondera „ I just called to say I love you” śpiewali z Piotrem wszyscy.  Zaprezentowany repertuar Piotra był bardzo różnorodny, od standardów, po nostalgiczne piosenki , wszystko  przeplatane polskim utworami, które zdecydowanie ośmielały Panie do interakcji. 
Pomysłodawczyni i organizatorka Ania Stor i gwiazda wieczoru Piotr Zemła
 

Całe spotkanie połączone było z wernisażem fotografii koszalińskiej grupy „W obiektywie”. Panowie, a na spotkaniu-wernisażu stawili się niemal w komplecie, prezentując fotografie przedstawiające kobiece atrybuty. Ponieważ przynależność do grupy fotograficznej zobowiązuje, Panowie fotografowali wszystko i wszystkich, ale także prezentowali swoje prace, za co zostali przez Panie docenieni. Moje zdjęcia są naprawdę amatorskie, odwołam się więc zdjęć grupy „ W obiektywie” https://www.facebook.com/grupawobiektywie?fref=ts
Wernisaż koszalińskiej grupy fotograficznej " W obiektywie"


Fotografia Krystiana Nawrockiego
 

Na scenie pojawiła się także pięknie śpiewająca mieszkanka Cewlina – Dominika Gębura, której również udało się rozkołysać i rozśpiewać publiczność. Później niesamowite Panie prezentowały swoje pasje i hobby. Trochę nieśmiało, lecz z wiarą w to czym się interesują opowiadały o tym co je fascynuje. Całość spotkania zakończyła się warsztatami – wieczorną zabawą z rękodziełem. Bo Ania Stor i Ania Wiśniewska, która była współprowadzącą spotkanie, są autentycznie zakręcone na punkcie scrapbooking’u. Dziewczyny to prawdziwe pasjonatki i propagatorki tej dziedziny rękodzieła. Z tego co dowiedziałam się od Ani, do ich grupy scrap’ującej dołączyć może każdy ( tak każdy , nie tylko każda ) wystarczy poszukać dziewcząt na fb, najlepiej do nich napisać ws. terminu kolejnego scrapowego maratonu, bo ponoć jak dziewczyny dorwą się do papieru i nożyczek, to końca nie widać.  Warto wspomnieć, że na imprezie pojawił się jedyny w Polsce scrapujący Pan – Mariusz Gierczewski.

Poza tym, że dla duszy, to i dla ciała było co nieco. Pyszne ciasta upieczone przez mieszkanki Cewlina, no i oczywiście król tort.
Lalki Kamili Łukawskiej  -" Trzy Kurki"


Prace Ani Wiśniewskiej.
 

Dopytałam Ani, jak udało jej się zorganizować tak udaną, trafną i zakończoną sukcesem imprezę. Chociaż frekwencja gości i ją zaskoczyła, nic nie odbyłoby się bez determinacji. Skrzyknięcie grupy znajomych to jedno, ale zorganizowanie mini recitalu i wernisażu,  to już coś. Atmosfera była bardzo serdeczna, wręcz urocza, gdyż wiele w tym było spontaniczności, uśmiechu i radości. Dużo działania non-profit. Po prostu czysta forma zaangażowania i zrobienia czegoś miłego dla drugiego. Myślę, że w mniejszych społecznościach reakcje są żywsze, szczersze i zdecydowanie bardziej otwarte.
Piotr Zemła w żywiole .

Delikatna i eteryczna Dominika Gębura
 

Dzień Kobiet za nami, następny za rok, ale jeśli macie okazję wyrwać się z marazmu miasta, tuż za jego granicami tętnią życiem i aktywnością grupy lokalnych pasjonatów, warto ich zauważyć, docenić i dołączyć do nich od czasu do czasu.

6 komentarzy:

  1. Wspaniała impreza na Dzień Kobiet! Bogaty i słodki program tego wydarzania. Byłam uczestniczką tej udanej imprezy.
    Sabina M

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobnie jak impreza, świetny opis ! Nie bylo mnie tam, ale prawie czułem ze stoję obok odpowiadającej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło przeczytać tyle ciepłych słów, szczególnie, że odzew na nasze zaproszenie okazał się tak ogromny i z kameralnej imprezy w świetlicy wiejskiej zrobiło się spore wydarzenie! Zapraszamy ponownie - spotkanie przy tworzeniu wielkanocnych wianków już 29 marca :) Może i Ty chwycisz za papier i nożyczki? Zabawa jest świetna i baaaardzo zaraźliwa...

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja tam byłam, herbatkę piłam i ciasteczko zajadałam i świetnie się bawiłam. Ciekawie opisane wydarzenie, a impreza była naprawdę dobrze zorganizowana. Klimat tworzą ludzie :)) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe słowa. Jednak prawda jest taka, że ciekawe wydarzenia i ludzie inspirują najbardziej do pisania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super!!! jestem pod ogromnym wrażeniem... impreza przerosła moje oczekiwania... oczywiście w sensie pozytywnym... a w szczególności chciałabym podziękować wszystkim Paniom, które ten wyjątkowy dzień postanowiły spędzić z nami :)

    A Tobie - dziękuję za miłe i napędzające do działania słowa...

    OdpowiedzUsuń