Nie mogłam się oprzeć i musiałam napisać o czymś co totalnie
zawróciło mi w głowie. Ponieważ nie znoszę diet i wszelkich wyrzeczeń
kulinarnych. Jeśli tylko pomyślę, że od poniedziałku nie jem słodyczy –
pierwszą rzecz jaką kupię w poniedziałek będzie batonik czy jakikolwiek słodycz. To moja zmora, ale jestem
dietooporna. Najczęściej chwytam coś w locie. Na super śniadania, które powinny
być najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia, zazwyczaj nie mam czasu, a i mój
organizm rano nie jest spragniony…za to wieczorem...nienasycony.
Ponieważ chodzenie po restauracjach nie idzie w biust, kolejne
urodziny rozciągają już tak rozciągnięte ciało ( skórę ), lato zbliża się
wielkimi krokami, postanowiłam zrobić coś dla siebie. A może bardziej coś dla
zdrowia.
O Green Smoothie słyszałam jakiś czas temu, egzotycznie wyglądające
koktajle wyglądały cudownie, jednak nie na tyle by ich spróbować. Mix warzyw i
owoców i do tego zielonych wydawał mi się jednorazowym flirtem. Atrakcyjnym,
ale jednak flirtem. Zielone koktajle od niedawna zaczęły przewijać się częściej
w prasie i obserwowanych przeze mnie stronach, jako zdrowe, smaczne,
naturalne, wręcz rewolucyjne napoje,
więc pewnego razu postanowiłam spróbować.
Zacznijmy od tego,
czym jest Green Smoothies ?
Te zielone
energetyczne koktajle składają się z zielonych liści i warzyw , porcji owoców
oraz napoju który to połączy. Mieszanka ta jest naszpikowana witaminami,
minerałami – samym zdrowiem.
Tyle w teorii.
A w praktyce :
1/ Ja kupiłam sobie kilka pozycji z powyższej tabelki i zaczęłam
miksować. Zakupy wystarczy zrobić raz w tygodniu, a starczą w zupełności na
cały tydzień, jeśli oczywiście produkty przechowujesz w lodówce.
2/ Moje pierwsze wrażenie to ogromna frajda związana z komponowaniem
koktajli. Jest to bardzo proste i wystarczy zmiana tylko jednego z nich, a już
zmienia się cały koktajl: jego barwa, smak i konsystencja.
3/ Moje Green Smoothies robię sobie rano – jako śniadanie.
Przygotowanie takiego koktajlu trwa dosłownie 5 min. Pakuję je do mojego kubka
i zabieram ze sobą do pracy. Napój jest tak bardzo odżywczy, że w zupełności
zastępuje jeden posiłek w ciągu dnia. Nie proponuję go na wieczór, gdyż zawiera
cukry z owoców. Czasem, gdy zrobi mi się smoothie za dużo, spokojnie
przechowuję go w lodówce na kolejny poranek.
4/ Koktajle mogą być w wersji ciepłej lub zimnej/zmrożonej. Ciepłe,
kiedy dodamy do nich np. ciepłą zieloną herbatę. Zimne, jak jedną porcję owoców
– zastąpimy owocami mrożonymi. Drobne mrożone owoce są najlepsze np. maliny,
borówki.
5/ Do miksowania najlepszy jest blender. Blender równomiernie miażdży
i łączy składniki. Sokowirówka również zmieli owoce i warzywa jednak często
rozwarstwia gotowy już napój.
6/ W różnych przepisach znalazłam podpowiedzi jak dosładzać koktajle.
Ale uwierzcie mi nie ma takiej potrzeby. Słodycz owoców jest wystarczająca.
7/ jeśli boicie się, że te koktajle będą miały warzywny smak, za
którym nie przepadacie, muszę Was uspokoić, dodatek owoców sprawia, że przynajmniej
w smaku, napój jest zdecydowanie owocowy. Najpierw miksujemy zielone składniki,
później całą resztę składników.
8/ taka potężna dawka witamin sprawia, że ochota na słodycze mija.
Piszę to ja – nałogowa chocoholiczka !!!
9/ poprawia się przemiana materii i znika uczucie pełności w żołądku/
jelitach / brzuchu.
10/ i po dziesiąte przygotowywanie sobie własnoręcznie zielonych
koktajli, dobieranie składników, te 5 min, które im rano poświęcisz…zaczynają
odwracać uwagę od śmieciowego jedzenia w kierunku zdrowego odżywiania.
Ps. Marzą mi się
smoothie bary, w których wybieramy
świeże składniki, przy nas są miksowane, nalane w szklane buteleczki….a
my fru… lecimy dalej …
Formuła do sporządzenia Green Smoothie :
Green Smoothie
|
||
2 x zielone porcje
-
liście -
|
2 x porcje
płynu
|
3 x porcje owoców
|
Szpinak
Jarmuż
Sałata rzymska
Botwina
Mniszek lekarski
Brokuły
Pietruszka
Seler naciowy
|
Woda
Woda kokosowa
Mleko kokosowe
Mleko migdałowe
Woda ryżowa
Mleko ryżowe
Herbata zielona
|
Banan
Mango
Pomarańcze
Awokado
Ananas
Ogórek
Borówki
Maliny
Brzoskwinie
Jabłko
Gruszki
Kiwi
Winogrona
Marchew
Melon |
Opcjonalne przyprawy :
nasiona Chia, olej kokosowy,
nasiona lnu, kakao, cynamon, bazylia, mięta
|
Hej, a jaki jest Twoj ulubiony koktajl? I z czym łączysz bezsmakowe awokado? Ja bardzo lubię mix z woy, szpinaku, banana i ananasa. Polecam:)
OdpowiedzUsuńLubię te z sałatą rzymską wodą ryżową ( waniliową) bananem, melonem i kiwi. Ma dość aksamitny smak. Na pewno nie polecam picia ze szpinakiem codziennie, ponoć zakwasza zbyt mocno. A co do awokado... jest ono po prostu dodatkiem, który na smak nie wpływa, za to na zdrowie bardzo.
UsuńChętnie spróbuję Twój przepis. Szpinaku na co dzień nie pijam, raz w tygodniu, ale szukałam właśnie czegoś innego. A z zielona herbata na ciepło? Podpowiesz coś?:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa dość często piję z ciepłą zieloną herbatą. Po prostu zalewam nią liście i owoce i blenduję. Póki taka aura za oknem , nie chce mi się pić zmrożonych koktajli. Ponieważ pije je codziennie rano, szukam przepisów na strona w necie. Te koktajle są teraz mega popularne na zachodzie. Ja jeszcze tego nie próbowałam, ale pewnie to zrobię, a mianowicie dodawać do koktajli nasion. Wówczas jak ma się trochę czasu można komponować sobie napoje, bardziej energetyzujące, lub takie co poprawiają kondycję włosów, skóry. I tak wiem po sobie, że przed moją przygodą ze smoothies nie jadłam takiej porcji owoców i warzyw w ciągu dnia.
UsuńA co oprócz ciepłej zielonej herbaty. Soki naturalne, najlepiej nie z kartonu. Herbata owocowa lub moja ulubiona bijąca na głowę zieloną : ziołowa.
Dla inspiracji : http://simplegreensmoothies.com/Recipes