niedziela, 7 lipca 2013

Jarmark Jamneński


Kto nie był, to zachęcam do odwiedzenia choć raz,  Jarmarku Jamneńskiego.  Byłam na nim już kilkukrotnie, gdyż jest to impreza cykliczna. Jarmark zawsze odbywa się na dziedzińcu Muzeum w Koszalinie, w sezonie letnim – raz w miesiącu, zawsze wypada  w niedziele, w godzinach 11.00 – 18.00. ( informacje o Jarmarku wiszą na frontowej ścianie Muzeum).

Nabyć można na nim szereg ludowych i regionalnych rękodzieł, od tych iście tradycyjnych jak haftowane obrusy czy rzeźbione postacie, po wyroby bardziej współczesne, lecz ciągle ręcznie robione, kolczyki, naszyjniki, bransoletki. Mnie dziś na dłużej zatrzymały rzeźby rycerzy. Zwykłe proste formy. Piękne. Ceny 60 -70 zł. Haftowane kołnierzyki, białe krochmalone, na guziczek, czy wiązane, lub te bardziej awangardowe, czerwone i czarne. W takim prostym haftowanym „babcinym” kołnierzyku ( cena ok 10 zł ) spotyka się dziś współczesna moda, więc nie jedna strojnisia, wyszuka dla siebie, piękny szal, czy koronki. Obłędna była ceramika. Wprost cudowna. Misy i zdobne talerze, ceramiczne guziki, piękne domki na świeczki. Niestety ceny nie na kieszeń spacerowiczów. Piękny patero-talerz – 280 zł, misy 60-100 zł. Dla małych i dużych chłopców, ołowiane żołnierzyki, różnych armii i mundurów, ręcznie malowane, za 25 zł / szt.  Ponadto zawsze wystawiają się ludowi malarze, wytwórcy świec, zabawek drewnianych, szydełkowych bamboszy, zbieracze monet i starych koszalińskich pamiątek. Można przysiąść na stołeczku, a od ręki Pan Artysta naszkicuje portret. Są ręcznie robione kartki, pudełeczka, suszone kwiaty. Związek Literatów wystawia wydawnictwa swoich  autorów. Zawsze są Panie z ciastem domowym, smalcem, ogórkiem małosolnym, pajdą wiejskiego chleba. Ktoś sprzedaje wyroby wędliniarskie, czy domowe pierogi. Są reprezentanci pasiek i można uzupełnić zapasy świeżego miodu. Ja też nabyłam miód rzepakowo- gryczany dwukolorowy za 16 zł.
 Piękna pogoda, piękne miejsce, pięknie kwitną  malwy na muzealnym dziedzińcu. Jarmark to świetna okazja do nabycia prezentu, albo zaciągnięcia zagranicznych gości w nasze progi, niech i oni pozachwycają się naszym folklorem. Co cenne, że sprzedawcy są zawsze skorzy do pogawędki, chętnie dzielą się doświadczeniem, miłym słowem i po prostu uśmiechem.  Może dzisiejszy wpis to nie opis restauracji, czy kulinarnego zjawiska, ale miejsca, które warto odwiedzić, szczególnie latem.

Kolejny Jarmark Jamneński  już  4. Sierpnia 2013 ( niedziela)  na dziedzińcu Muzeum w Koszalinie.









 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz