środa, 11 czerwca 2014

Pracownia Lodów


Pierwszy wpis na Restopini o lodziarni.  Od 31. maja mamy w Koszalinie PRACOWNIĘ LODÓW. Punkt mieści się na ulicy Zwycięstwa 135, tuż obok Antykwariatu. Punkt jest niewielki ale już od pierwszego dnia gości tłum wielbicieli lodów.
 
Dlaczego? Lody są wyjątkowe, bo robione ręcznie, na bieżąco z naturalnych składników.  Zawsze jest sześć smaków. Bazowe : śmietankowe, czekoladowe i truskawkowe, spotkamy zawsze. Kolejne trzy smaki to odkrycie każdego dnia. I tak do tej pory były już : chałwowe, malinowe, oreo, rabarbarowo-truskawkowe, jogurtowo-bananowe, jogurt z mango, jogurt z jagodą, sorbety z:  czarnej porzeczki, malin, mango, limonek, pomarańczowy z dodatkiem pietruszki. 

Tak więc możliwości wyboru są, każdego dnia inne kombinacje.  Do lodów możemy zamówić bezglutenowy wafelek, żeby było jeszcze zdrowiej. Jedna gałka kosztuje 3 zł.  Przed wejściem jest gdzie przysiąść, ale zawsze można chwycić lody i iść dalej. Na jesień i zimę, klienci przeniosą się do środka lokalu.


 

Jaka jest różnica między lodami naturalnymi, a z wielkiej fabryki ? Zdrowsze, delikatniejsze, aksamitne i wyraziste w smaku. Ekologiczne życie zgodnie z naturą staje się coraz popularniejsze, dostępne na wyciągniecie ręki.  Warto spróbować .



 
 
Pytanie konkursowe : Który podróżnik i skąd sprowadził lody do Europy ?
 

9 komentarzy:

  1. Przepis na lody do Europy sprowadził Marco Polo z Chin. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam takie pytanie: jeśli "nie zdążyłam" na dzień z np. lodami Oreo, to czy smaki co jakiś czas będą się powtarzać, żeby znów na nie trafić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zdecydowanie ! tylko wg. jakiego klucza powtarzają się smaki tego nie wiem. Zdaje się, że na razie do sprzedaży trafiają nowe smaki, które stworzy Pracownia. Byłam tam 3 razy i powtarzały się . Więc spokojnie... na oreo też poluje :)

      Usuń
  3. Ostatni raz byłam w Koszalinie niespełna miesiąc przed otwarciem, co za pech! Teraz będę jesienią lub zimą, ale na pewno sobie nie odpuszczę tego miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby mieliśmy się przenieść na zimę do środka , ale chyba nie przy płycie OSB którą jest ten lokal wykończony w środku.Lody naturalne i ręcznie robione , przy takim popycie - żart i to bardzo gruby jak i te wypociny na tym blogu.Zachwyt ciastem z sieciówki , a obsmarowywanie ciasta które sami właściciele pieką. Totalne nieporozumienie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naturalne i bez prochu .....kartony z tyłu mówią same za siebie,a szkoda bo już myślałam że naprawdę.

      Usuń