O Irish Pubie pisałam trochę ponad
miesiąc temu. Wracam do tego miejsca po raz kolejny. Dlaczego ? Ponieważ Irish Pub przeżył małą – dużą
zmianę. Przed wszystkim zmienili się właściciele. Po wielu latach rządów jednych , lokal
przeszedł w młode, pełne zapału ręce. Nowi właściciele - mają mnóstwo pomysłów
i małymi krokami próbują wcielać je w życie.
Na pierwszy rzut oka lokal nieco
pojaśniał. Zmienił się kolor sufitu i filarów na jaśniejszy, lżejszy odcień.
Układ sali pozostał bez zmian, a na stołach pojawiły się wrzosy i świece.
Automaty do gier także pozostały bez zmian w przedsionku, ciesząc się
niesłabnącym powodzeniem, a na ekranie telewizora dalej można oglądać
transmisje meczów.
Ale to co zmieniło się istotnie to karta. Zdecydowanie zawęziła się. Teraz w
Irish Pubie już tylko 11 głównych dań, kilka zimnych i ciepłych przystawek, zup
i deserów. Coś, co zdecydowanie warto
spróbować to tatar z prażonym słonecznikiem i czarnuszką. Nieco inna, finezyjna
propozycja przystawki, która wyróżnia ten lokal. Z dań głównych polecam zwrócić
uwagę na stek wołowy w dymie. Widowiskowe podanie i zapach roznoszący się po
całej sali, nie można przejść obok tego obojętnie.
Nowością w Irish Pubie jest nie tylko
nowa karta, ale nawet dwie nowe karty. Druga karta skierowana jest przede
wszystkim do gości, którzy przyjdą typowo pubowo. W karcie dostępne trunki i
przekąski. Sprytny podział na dwie karty
jest bardziej przejrzysty i poręczny. Oczywiście to co było podstawą oferty
Irish Pubu pozostaje bez zmian. Irlandzkie piwo oraz whisky nadal wyróżniają to
miejsce.
Tak jak do tej pory w ofercie Irish
Pubu obowiązuje lunch. Zarówno w opcji abonamentowej jak i pojedynczych
posiłków. Ceny bardzo konkurencyjne bo od 12-14 zł za dwudaniowy zestaw wraz z
kompotem.
Obecni właściciele chcą wrócić do dobrych
Irish’owych pomysłów. Do Pubu wracają koncerty na żywo. W planach muzyka
irlandzka oraz jazzowa. Muzyczne wydarzenia mają mieć cykliczny charakter,
zapewniała mnie Joanna, nowa właścicielka z osobistym zacięciem muzycznym.
Jednym z ciekawszych wydarzeń na
jakie warto zwrócić uwagę w Irish Pubie
będzie Halloween’owa impreza. Odbędzie
się ona już 25.10.2014, obowiązują oczywiście przebrania, wstęp biletowany,
zagra DJ, a więcej informacji uzyskacie z pewnością na fanpageu Pubu lub w
samym lokalu.
Osobiście z wielką przyjemnością będę
obserwować to miejsce. Mam nadzieję, że będę zaglądać tam częściej, a nowi
właściciele – odkurzą nieco zapomniane miejsce i przywrócą dawny blask. W
obecnych czasach różne czynniki decydują o sukcesie miejsca. Na pewno poza
chęciami i przyjemną atmosferą, często przychodzi się w dane miejsce dla ludzi,
którzy je prowadzą lub tych, których tam można poznać i spotkać. Na każde
gastronomiczne miejsce warto mieć jakiś pomysł. Irish Pub pomysł ma. Z jednej strony silnie determinująca nazwa, z drugiej
strony nowy świeży zapał to pracy.
poprzedni wpis : http://restopini.blogspot.com/2014/08/irish-club.html
Adres: Irish Pub ul. Zwycięstwa 148
poprzedni wpis : http://restopini.blogspot.com/2014/08/irish-club.html
Adres: Irish Pub ul. Zwycięstwa 148
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz