środa, 30 października 2013

Pauza


Po moim wpisie o Park Cafe  pojawiło się wiele głosów na temat kawiarni, ale tak w całościowym pojęciu.  O tym, że kawiarnia to jednak nie restauracje, o tym, że w kawiarni większość z nas szuka osobliwego klimatu, może intymności, jakiegoś odprężenia, a zarazem wielu ceni profesjonalizm baristów i lokalne inicjatywy.

Dostałam wiele głosów, że jedną  z takich wyjątkowych kawiarni jest PAUZA. 
 

PAUZA mieści się na ul. Kaszubskiej 5. Czynna jest w godzinach 10-19. Można powiedzieć, że PAUZA jest w centrum miasta, ale jednak nie przy głównych trasach.  Położenie między hotelem Gromada, a dawnym Manhattanem, sprawia, że klientami lokalu są bardziej goście, którzy celowo wybrali to miejsce, niż przypadkowi przechodnie.

Miejsce jest bardzo przytulne, urządzone z dbałością o szczegóły – tak jak lubię. Na białym tle ścian rządzi kolor dodatków i odnowionych-postarzonych mebli. Wygodne kanapy i fotele lub krzesła z widokiem na przechodniów. Ciekawe obrazy zdobią ściany, jest także kącik dla najmłodszych.  Od wejścia piękny aromat zaparzanej kawy i dźwięk miłej muzyki otulają  nawet w pochmurny dzień.

W PAUZIE wybór kaw, herbat i czekolad, koktajli i soków  jest bogaty, w sam raz na wiele, wiele wizyt doznawania i poznawania nowych smaków. Domowe ciasta, kanapki.

 

Ja zamówiłam  : moche bananową  i herbatkę Kusmi, oraz dwie muffinki:  czekoladową i marchewkową z serkiem mascarpone.

Moja kawa była bardzo delikatna, dobra, nie przesłodzona, choć bananowa nuta była wyczuwalna.  Herbata Kusmi to … zauroczenie od pierwszej chwili. Pięknie podana,  luksusowa, bardzo delikatna , choć smak wyrazisty.  Próbowałam herbatę z linii Russian blend : Sant Petersburg  - gdzie w przenikają się smaki, czarnej herbaty, cytrusowych i letnich owoców, a także karmelu.  Z odrobiną brązowego cukru smakowała obłędnie.

Muffiny : po prostu pyszne. Puszyste i wilgotne. Domowe. Piękne w wyglądzie, nieziemskie w smaku.

Moje zamówienie kosztowało ok 36 zł.

Myślę, że PAUZA ma już spore grono stałych klientów, świadczą o tym pozytywne głosy z wielu stron, jakie do mnie dotarły. Na miejscu też miałam wrażenie, że wiele pozytywnych wibracji jest między właścicielem, a klientami. Dla mnie ważne i cenne jest to, że nawet w tak niewielkim lokalu czuję się trochę anonimowo. Tak jakbym przyszła i dosiadła się w miłym miejscu do grupy ludzi, wypiła kawę, ale nie czuła się skrępowana niczyją nachalnością. Jednakże czułam się zaopiekowana i serdecznie przyjęta, a to bardzo cenne.


Zastanawiałam się ostatnio, czy nasze współczesne „ kawiarnie” które często noszą nazwy cafe, caffe, coffee etc. , to dalej te same kawiarnie jak za dawnych czasów? Mam wrażenie, że te kiedyś były bardziej „ odświętne”, może bardziej wyjątkowo-luksusowe, no bo przecież w sklepach bywało pusto. Te dzisiejsze są takie codzienne, wejść-kupić-wyjść, niestety większość z nich to kawowe fast –drinki . Sieciówki bez dusz. A MY popieramy lokalne inicjatywy.

Jak oddzieli się ziarna od plew, zostają piękne egzemplarze.

PAUZA – Polecam !


 

16 komentarzy:

  1. najlepsze przed Tobą- Chai wgniata w ziemię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, piłam w Pauzie Chai waniliowy i zakochałam się w nim.

      Usuń
  2. ja też polecam! Najlepsze miejsce by wychillować z najlepszym właścicielem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dokładnie - najlepszy jest chai, jest przepyszny, a Bartek - właściciel, to strasznie miła osoba

    OdpowiedzUsuń
  4. Chai - spróbuję koniecznie -następnym razem !

    OdpowiedzUsuń
  5. też uwielbiam ten lokal! I polecam koktajl z mlekiem sojowym,bananem i orzechami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. rowniez polecam :) zdecydowanie najlepsza i najpyszniejsza kawiarnia w Koszalinie! a wlasciciel bardzo sympatyczny

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekałam na tą recenzję. Cieszę się, że się podobało. Uwielbiam również.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim zdaniem prawie 40zl zostawione w kawiarni podczas jednej wizyty to lekka przesada. Nazwy kaw dla przeciętnego człowieka wydają się kosmiczne, a przecież nie o to chodzi żeby się pytac o każda pozycję przed wyborem. Ciasta domowe- raz wyjdą raz nie. Smak i jakośc kawy też zostawia wiele do życzenia, ale najbardziej zraża obrzydliwa wręcz toaleta-klitka. Jedyne plusy to design, miła obsługa i dbanie o najmniejszych klientów. Bardzo przeciętna kawiarnia z braku laku staję się w Koszalinie "najlepszą kawiarnią"...

    OdpowiedzUsuń
  9. Kawa w Kawiarni jest droga. To bez sprzeczne ! Kawa w Polsce ( czy to w Warszawie, czy w Koszalinie) średnio kosztuje tyle co w innych miastach Europy. Niestety nasze pensje odstają od średnich europejskich i to bardzo. Głośny artykuł w GW nakreślił małe podsumowanie, dlaczego kawa " na mieście" jest droga .W końcu to tylko kawa. Jeśli traktujemy ją jak zwykły napój ...to przesadnie droga. Co do toalety - nie byłam, ale jak będę następnym razem - zajrzę !
    Link do artykułu w GW : http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,12093724,Ile_kosztuje_kawa_i_dlaczego_tak_drogo_.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mowiac ze 'kawa to tylko kawa' popelniamy profanacje! Kawa to az kawa!

      Usuń
    2. "kawa to tylko kawa" to było odniesienie do artykułu w GW

      Usuń
  10. toaleta klitka? toaleta jest taka, ze jeszcze wanna by się zmieściła, jakaś konkurencja tutaj oszczerstwa wypisuje

    OdpowiedzUsuń
  11. czytając Twojego bloga - zainteresowała mnie właśnie "Pauza" wybrałam się dziś do niej i pocałowałam klamkę... :( lokalu już nie ma!!! czy wie ktoś dlaczego??? - wiele dobrego słyszałam i czytałam a tu o proszę ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Pauza od początku roku jest zamknięta z powodu zmiany lokalu :/ ale ... ale podobno już niedługo znów będzie otwarta w nowym miejscu, ale bardzo blisko " starego" . Mam nadzieję, że będę mogła o tym poinformować zaraz po otwarciu.

      Usuń
  12. To najlepsza kawiarnia w Koszalinie. Kawa, ciasto, obsługa, atmosfera wszystko jest na wysokim poziomoie. Ceny może i są wysokie, ale chyba jak wszędzie jeśli idzie się na "kawę na mieście"

    OdpowiedzUsuń