poniedziałek, 29 czerwca 2020

Kanapkowa Cafe

Wracamy. Wszyscy po woli wracamy do normalności, mam nadzieję. Oczywiście, nadal nie wszystko jest, jak było i pewnie jeszcze długo nie będzie. Cała sytuacja zweryfikowała rynek. Był gorąco, kotłowało się dużo działań, emocji, różnych rozwiązań. Miejmy nadzieję, że najgorsze mamy za sobą. Są też dobre widomości. W między czasie na koszalińskim poletku gastronomicznym pojawiły się nowe miejsca, nastąpiły roszady i zmiany lokalizacji. Jednym słowem dzieje się. 

Zacznijmy więc powrót do rzeczywistości od Kanapkowa Cafe, nowej kawiarni. 
Miejsce? Centrum Koszalina, ulica Połtawska 4. Parking? Obecny i to w dużej ilości. Można więc założyć, że dwa atrybuty popularności miejsca najczęściej wymieniane we wszystkich ankietach - są. 

Wejdźmy zatem do środka. Kanapkowa to niewielki, ale piętrowy lokal. Na dole, serce kawiarni czy duży ekspres LaMarzocco, witryna ze słodkimi wypiekami i kanapkami oczywiście. Na piętrze, stoliki i wygodne sofy. Są też miejsca przy oknie, z widokiem na Połtawską. Oszczędny wystrój, całość kojarzy mi się z wnętrzami mini kawiarenek, czy lunchowych miejsc w dużych, zachodnich aglomeracjach, gdzie z wierzchu niby nic, a schodki prowadzą, do czegoś więcej. 

W asortymencie kawy, herbaty jakie tylko dusza zapragnie, ciasta od serników po bezy, dwa razy w tygodniu bezglutenowe pyszności. Jogurty kokosowe z owocami, sałatki, sałatki owocowe, przekąski lunchowe, soki wyciskane, wody smakowe. No i najważniejsze kanapki, na ciepło lub na zimno. Do wyboru różny rodzaj pieczywa w smaku i formie. Dla najmłodszych BIO Kakao z piankami, czy czekolada na gorąco. 

A już niedługo, jak deklaruje Kanapkowa Cafe, kino Bambino, czyli projekcie filmów dla najmłodszych w towarzystwie słodkiego kakao i gofrów. 

Pracusie!  W Kanapkowej można usiąść z lapkiem i popracować przy kawie. Na piętrze, przy oknie są stacje do ładowania sprzętu, z widokiem na ulicę można posurfować po necie, czy skończyć zaległe maile. 

Ci co jednak nie mają za dużo czasu szczególnie z rana i nie zdążyli ze śniadaniem i poranną kawą, mogą potraktować Kanapkową jak drive thru, czyli po prostu na wynos. Można też śmiało dzwonić, aby zamówienie czekał, aż podjedziecie. Rozwiązanie idealne dla wiecznie spóźnionych. 

Dziewczyny z Kanapkowej rozwijają się, miejsce jest czynne zaledwie od miesiąca. Wiele planów przed nimi i chęci do działania. Po prostu idźcie, jedźcie tam sami. Sprawdźcie i dajcie znać jak Wam się podoba. 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz