Czy w Maredo naprawdę są dobre dania, czy sukces tego lokalu jest raczej w sile wytrwania przez tyle lat na gastronomicznym poletku Koszalina?
Trzeba przyznać, że Maredo jest znane niemalże wszystkim w mieście. Po pierwsze, bo ma znakomitą lokalizację, w samym centrum, a po drugie istnieje na rynku od bardzo wielu lat, a w takiej formie od 2001 roku, kiedy to przeżyło przebudowę, czego efekt możemy oglądać do dziś. Jednak lokalizacja to nie wszystko. Inne lokale gastronomiczne położone w pobliżu nie udźwignęły wyzwania i większość z nich nie istnieje.
Maredo jest lokalem dwupoziomowym, z ogródkiem. Urządzone jest przytulnie i kameralnie. Podoba mi się nie szablonowe rozstawienie stolików, co buduje charakter lokalu. Cennym akcentem są żywe kwiaty na stolikach i świąteczne akcenty kiedy oczywiście jest na to odpowiedni czas.
Maredo serwuje szereg zimnych i ciepłych przekąsek, sałatek, mięs i deserów. Menu jest niezmienne od lat, choć na przestrzeni lat widać, że niuanse, drobiazgi lekko modyfikują się :inne zdobienie szarlotki, czy listek mięty na deserze. W zasadzie trudno się przyczepić do menu lokalu i co do jego jakości. Dania są dobre, smaczne i w odpowiedniej ilości. Co ważne nikt krzywo nie patrzy, jeśli przychodzi się tylko na kawę, czy tylko na drinka.
Mnie brakuje w Maredo powiewu świeżości. Lokal ma bardzo stateczny charakter, tak jakby z założenie miał być przeznaczony dla dojrzałej klienteli, a przecież odwiedzają go niemal wszystkie kategorie wiekowe. Nie chodzi o rewolucję w wystroju, bardziej o zmianę koloru obrusów, czy lamp. Chodzi o niuanse. Jest również kącik dla dzieci na parterze oraz w ogródku, watro byłoby go ubogacić, bo skoro już jest to niech zachęca.
W Maredo byłam dziesiątki razy i nigdy te lokal mnie nie zawiódł. O każdej porze są tam klienci. I to klienci różnej maści: biznesowe spotkania, randki, lunch, pogaduch przyjaciółek itd. Zdecydowanie zawsze więcej jest kobiet.
Odnosząc się do tezy z początku. To przyznać muszę, że lokal broni się dobrymi daniami, bywam tam jednak z siły przyzwyczajenia, wiem, że się nie zawiodę i nie narażę na eksperymenty.
Nie poprzestanę jednak w szukaniu dalszych wrażeń gastronomicznych .
Szczególnie polecam spróbować : sałatka a'la carpaccio, śledzie, befsztyk tatarski, sałatka z kurczakiem.
Maredo jest zawsze dobre,dziesiątki rwzy byłam i na obiedzie,i imprezie jak również sotkaniu w dużym gronie. Zawsze było pysznie, duzo na talerzu i smacznie. Sałatki ogromne, dania obiadowe dobre i estetycznie podane. Kelnerzy i kelnerki mili,pomocni, przeszkoleni. Polecam w 100%.
OdpowiedzUsuń